Robert Galbraith "Jedwabnik"
Długo męczyłam tą książkę, bo bity miesiąc, ale cóż zrobić, jak ze zmęczenia zasypia się zanim się sięgnie po wieczorną lekturę?
Opieszałość czytania wcale nie koresponduje z jakością książki, bo muszę przyznać, że Cormoran Strike i jego asystentka Robin coraz bardziej mnie do siebie przekonują. Początkowe moje wrażenia podczas czytania pierwszej części były takie, że ich rys postaci jest płytki, że nie da się z nimi zaprzyjaźnić, że jest tak po "harry-potterowemu" - trochę jak dla dzieci, ale wiecie co? Z każdą stroną przeszkadza mi to jakoś coraz mniej. A fabuły kryminalne są niezłe.
W pierwszej części mieliśmy do czynienia z samobójstwem pięknej supermodelki i poznawaliśmy zepsuty świat mody, tym razem rzecz zaczyna się w momencie zaginięcia średniej jakości pisarza i poznajemy zgnity świat literacki. Dodam, że będzie krwawa zbrodnia i dużo dziwnych postaci.
Dobra, może nie jest to arcydzieło, ale czyta się nieźle i chętnie zabiorę się za trzecią część.
Comments
You can login with your Hive account using secure Hivesigner and interact with this blog. You would be able to comment and vote on this article and other comments.
No comments