[PL / ENG] Bytom: miasto, w którym czas chciał się zatrzymać / Bytom: a city where time wanted to stop My Actifit Report Card: June 3 2022
Bytom. Jedno z najstarszych miast Górnego Śląska. Katowice były polami rolnymi, a Bytom był już ważnym ośrodkiem miejskim na szlakach handlowych. Prawa miejskie uzyskał Bytom w 1254 roku, a Katowice - 1865 r.
Bytom. One of the oldest cities in Upper Silesia. Katowice was an agricultural field, and Bytom it was already an important city center on trade routes. Bytom was granted city rights in 1254, and Katowice - in 1865.
Bytom to ogromna ilość starych, przepięknych kamienic. Niestety, w pewnym momencie władze niejako chciały uśmiercić to miasto. Kopanie na zawał pod samym miastem ("W Bytomiu górnicy fedrują pod własnymi domami, a te zapadają się. Ale łatwiej znaleźć nowe mieszkanie niż nową pracę" - zgroza!), a potem zamknięcie kopalni. Efekt? Możecie sobie wyobrazić. Brak pracy, zdemolowane miasto. Nie brzmi to jak przepis na sukces.
Bytom is a huge amount of old, beautiful tenement houses. Unfortunately, at some point the authorities wanted to kill this city. Digging for a collapse near the city itself (["In Bytom, miners dig under their own homes, and these collapse. But it is easier to find a new apartment than a new job"](https://wyborcza.pl/7,76842,10203762,na-zawal .html) - horror!), and then the closure of the mine. Effect? You can imagine. No job, a devastated city. This doesn't sound like a recipe for success.
Były lata, kiedy Bytom naprawdę straszył - przynajmniej takie mam wrażenie. Na szczęście fundusze unijne popłynęły wartkim strumieniem (programy typu rewitalizacja obszarów zdegradowanych) i oto dzisiaj widać gołym okiem: Bytom walczy, i w tej walce radzi sobie całkiem nieźle.
There were years when Bytom was really scaring - at least that's my impression. Fortunately, EU funds flowed in a fast stream (programs such as revitalization of degraded areas) and today you can see clearly: Bytom is fighting, and it is doing quite well in this fight.
Są oczywiście wciąż miejsca straszące. Bardzo dużo zamkniętych lokali z afiszem "na sprzedaż". A lokale te opatrzone pięknymi, starymi szyldami. Nie to, co nowoczesna kiczowata pstrokacizna. I zgadnijcie - w tej ponurej lokalizacji Kebab Azuro Pizza z ręcznie wymalowanym szyldem oraz Sklep u Richarda zamknięte są na głucho. Ale naprzeciwko dumnie świeci na zielono prężnie działająca Żabka. Znak czasów.
There are, of course, still terrifying places. A lot of closed premises with the sign "for sale". And these premises bear beautiful old signs. Not like those modern kitschy motley. And guess what - in this gloomy location, the Kebab Azuro Pizza with its hand-painted signboard and the Richard's Store are closed deafly. But just opposite of it, the dynamically acting Żabka store (popular store chain in Poland) is shining green proudly. A sign of the times.
Zakurzone kamienice, zabite deskami okna, odpadające ściany, rusztowania, o których ktoś chyba zapomniał. O, nie wszystkie kamienice tak wyglądają! Popatrzcie na Czarną Kamienicę poniżej. Piłsudzkiego 32. Perełka.
Dusty tenement houses, boarded up windows, falling off walls, scaffolding that someone has probably forgotten. Oh, not all tenement houses look like this! Take a look at the Black House below. Piłsudzkiego 32. A gem.
Zresztą więcej jest takich dobrze wyglądających budynków, a również niemało jest tych w trakcie remontu. Serce rośnie. Walcz Bytomiu, jest o co!
Besides, there are more such good-looking buildings, and there are also plenty of those under renovation. The heart grows. Fight Bytom, there is something for!
Stary szyld - a tym razem działający punkt "Drewno". Uroczo, pozostaje jednak pytanie, kto tam kupuje i po co. Czyżby mieszkania w starych kamienicach były opalane drewnem? Klimat wspaniały, ale komfort życia chyba nie do końca...
Old signboard - and this time working point "Wood". Lovely, however, the question remains who is buying there and why. Are the flats in old tenement houses fired with wood? Great atmosphere, but the comfort of living probably not entirely...
Sporo zaniedbania, sporo zabitych okien, trochę przygnębiający kawałek ulicy Piłsudzkiego.
A lot of neglect, a lot of broken windows, a bit of a depressing piece of Piłsudski Street.
Ale jest też Janosik, z uroczym szyldem, w starej, a jakże, kamienicy. Restauracja i catering. Rzut oka w google i trochę żałuję, że byłam tam przed 12.00, czyli przed otwarciem. I autentycznie mam ochotę tam wpaść! https://janosik-catering.pl
But there is also Janosik, with a charming signboard, in an old tenement house. Restaurant and catering. A look at google and I regret a bit that I was there before 12.00, which is before the opening. And I truly want to drop by!
https://janosik-catering.pl
Kolejny ciekawy szyld, i sama nie wiem - otwarte, zamknięte? Czy na modłę z Delhi - otwarte, ale towary podajemy przez zakratowane okienko?
Another interesting sign, and I don't know - open, closed? Is it in the style of Delhi - open, but we deliver goods through a barred window?
Ładna kamienica i ładny placyk.
Nice tenement house and a nice square.
Szyldzik, nieczynne.
Signboard, closed.
Balkonik dla tych szczuplejszych w jednej z kamienic.
A balcony for the slimmer ones in one of the tenement houses.
Dochodzimy do ul. Strzelców Bytomskich.
We come to ul. Strzelców Bytomskich street.
Google maps zrobiło nam psikusa, i wskazało, że nasze zajęcia z neurologopedą to tam. Nawet próbowałam sforsować te drzwi. Po czym okazało się, że google widzi 13tkę pod 23jką.
Google maps played a trick on us, and pointed out that our appointment was over there. I even tried to force this door open. After which it turned out that google sees 13 under 23.
Pierwsze Liceum Ogólnokształcące imienia Smolenia.
The first high school named after Smoleń.
Tu już po wizycie - wracamy, oczywiście inną drogą. Chcemy zobaczyć tego Bytomia jak najwięcej. I miałam niemałe zawahanie - którą z dróg wybrać?
We are after the appointment - we are going back to the car, of course, by a different route. We want to see Bytom as much as possible. And I had a lot of hesitation - which road should I choose?
Poszłam, jak nogi i paluszek wskazujący Bombla mnie zaprowadziły. Wybierałam ładniejsze uliczki. Aż doszłam do nowoczesności - cześć Agoro! Wiem, ile dobrego zrobiła Galeria Katowicka dla centrum Katowic - domyślam się, że tu efekt był co najmniej podobny.
I went as my legs and the Baby's index finger led me. I chose the nicer streets. Until I came to the modern age - hello Agora! I know how much good Galeria Katowicka has done for the center of Katowice - I guess the effect was at least similar here.
Poniżej Sąd Rejonowy, podobno bardzo ładny w środku, my bez wejścia polecieliśmy dalej.
Below the District Court, apparently very nice inside, we flew on without any entry.
Są też takie miejsca - urokliwe uliczki z kawiarnianymi stolikami wystawionymi na zewnątrz. Wszystko dzięki ograniczeniu ruchu samochodowego i temu, że uliczka ta prowadzi do odnowionego Rynku.
There are also such places - charming streets with cafe tables placed outside. All thanks to the limited car traffic and the fact that this street leads to the renovated Market Square.
Jeszcze przy okazji mijamy budynek:
Stąd z hotelu Lomnitz od lutego 1920 do kwietnia 1921 r. Poseł Komisarz Dyktator WOJCIECH KORFANTY dowodził na Górnym Śląsku Polską Akcją Plebiscytową i wezwał lud śląski do powstania, które wybuchło 3 maja 1921 r.
We pass this building by the way:
Hence, from the Hotel Lomnitz from February 1920 to April 1921 Deputy Commissioner Dictator WOJCIECH KORFANTY commanded the Polish Plebiscite Action in Upper Silesia and called on the Silesian people to the uprising that broke out on May 3, 1921.
Rynek. Sporo ludzi, knajpy, fontanna.
Market. Lots of people, caffes, a fountain.
Bombel na rynku.
The Baby on the Square.
Herb Bytomia, Polski, i...?
Coat of arms of Bytom, Poland, and...?
A przy samym rynku, w otoczeniu pięknych i zadbanych kamienic, stoi ta czarna madonna i straszy.
And at the very market square, surrounded by beautiful and well-kept tenement houses, this black madonna stands and haunts.
Bombla na ryneczku zachwyciło jedno - a jakże, fontanna, chlapu chlapu.
The Baby in the market square was delighted by one thing - oh, of course, a fountain, splash - splash.
Ta kamienica została zaadaptowana na całkiem sympatyczne i nowoczesne mieszkanka. Tak przynajmnniej sądzę po tych cudnych balkonach.
I znowu szyldzik, nieczynne.
And again the signboard, closed.
Koniec, wracamy do auta.
W tym miejscu spotkaliśmy przemiłą panią, która sobie pogadała z Bomblem. I w tym też miejscu muszę przyznać, że w tym Bytomiu przemili ludzie - jedna pani weszła ze mną do kamienicy, by zaoferować pomoc we wniesieniu Bombla na drugie piętro. Myślałam, że ona też tam wchodzi, ale nie - weszła za mną specjalnie, żeby zaproponować. Na szczęście mam lekki składany wózek i jestem samowystarczalna w tej kwestii - co nie zmienia faktu, że Bytom jest naprawdę miłym miejscem.
The End, let's go back to the car.
At this point, we met a nice lady who talked to the Baby. And at this point I must admit that in this Bytom there are very nice people - one lady came with me to the tenement house to offer help in bringing the Baby to the second floor. I thought she was going in there too, but no - she came in after me on purpose to make a offer. Fortunately, I have a light foldable stroller and I am self-sufficient in this matter - which does not change the fact that Bytom is a really nice place.
A to nasza trasa.
This is our route.
Enjoy!
_This report was published via Actifit app ([Android](https://bit.ly/actifit-app) | [iOS](https://bit.ly/actifit-ios)). Check out the original version [here on actifit.io](https://actifit.io/@asia-pl/actifit-asia-pl-20220604t051747977z)_
Comments
You can login with your Hive account using secure Hivesigner and interact with this blog. You would be able to comment and vote on this article and other comments.
No comments